15 lipca z samego rana spakowaliśmy bagaże i ruszyliśmy w trasę do Stronia Śląskiego. Górski Poranek przyjął nas z otwartymi ramionami. Zostaliśmy zakwaterowani w pokojach, w których mieliśmy spędzić najbliższe 9 dni.
Stronie Śląskie to mała miejscowość atrakcyjnie położona na pograniczu polsko- czeskim we Wschodnich Sudetach, na obszarze Masywu Śnieżnika. Największymi walorami przyrodniczymi okolicy jest urozmaicony górski krajobraz i piękne rozległe lasy. Już pierwszego dnia mieliśmy okazję poznać tę przepiękną okolicę: taras widokowy na Morawce, park miejski z nowoczesnym placem zabaw, zabytkowy budynek poczty i stacji kolejowej oraz nieczynną już hutę szkła Violetta.
Drugiego dnia udaliśmy się do Złotego Stoku, gdzie zwiedziliśmy Kopalnię Złota. Rozpoczęliśmy od zapoznania się z Podziemną Trasą Turystyczną. W jej skład wchodziło zwiedzanie „Sztolni Gertruda” (część muzealna), „Chodnika Śmierci” oraz jedynego w Polsce podziemnego wodospadu w „Sztolni Czarnej”. Na koniec wyjechaliśmy na powierzchnię Podziemnym Pomarańczowym Tramwajem. Każdy uczestnik mógł poczuć się jak prawdziwy poszukiwacz złota. Nikt nie wyszedł bez własnoręcznie wybitego złotego denara w kieszeni. 
Kolejny dzień, kolejna atrakcja. Tym razem udaliśmy się do Kudowy Zdrój. Tam pod okiem ekspertów z Muzeum Zabawek własnoręcznie wykonaliśmy wspaniałe zabawki. Następnie odbyliśmy podróż w czasie oglądając zabawki z czasów naszych dziadków, pradziadków i rodziców. Popołudnie było pełne emocji podczas wspólnych gier i zabaw.
Pogoda na razie nas nie rozpieszcza, ale nikt nie narzeka. Czekamy na kolejne atrakcje niespodzianki.