21 stycznia nasze przedszkolaki udały się do teatru w Międzyrzecu Podlaskim, na spektakl pod tytułem ” Śpiąca Królewna”.
W spektaklu przedstawione zostały losy rodziny królewskiej: Króla Kazimierza, jego żony Jadwigi oraz ich córki Róży. Wiedli oni szczęśliwie życie, do czasu pojawienia się złej czarownicy, która z zemsty puściła urok na królewską córeczkę, malutką wówczas Różę. Para królewska z obawy przed wypełnieniem się klątwy nad ich ukochaną córką, bardzo skrupulatnie pilnowała królewny. Opiekę nad Różą sprawowały także dobre wróżki, które towarzyszyły królewskiej córce w każdej chwili. Nie spuszczały z niej oka.
Królewna każdego dnia stawała się coraz starsza, aż nadszedł czas jej 16 urodzin. Z tej okazji wyprawione miało zostać huczne przyjęcie. Niestety w czasie przygotowań do tak ważnej uroczystości pojawiła się zła czarownica, która bardzo dobrze pamiętała o swojej klątwie. Podarowała królewnie różę z kolcami, a ta ukłuła ją w palec. I tak wypełniła się klątwa czarownicy. Królewna zapadła w sen.
Uratować ją mogła jedynie prawdziwa miłość. Wtedy na ratunek przybył wcześniej poznany książę Filip. Para znała się już z podróży, w czasie której Królewna Róża zapraszała gości na swoje urodziny. Między młodymi od razu nawiązała się wyjątkowa więź. Gdy książę Filip przybył na zamek i zobaczył królewnę pogrążoną w śnie od razu postawił ją uratować. Pocałował więc swą ukochaną i wypowiedział magiczne słowa ” kocham Cię”. Tylko te słowa mogły zdjąć klątwę z królewny.
Róża obudziła się cała i zdrowa. Historia znalazła szczęśliwe zakończenie . Nasze przedszkolaki nie tylko biernie przyglądały się całemu wydarzeniu, ale mogły również brać w nim niejako czynny udział. Podpowiadały wróżkom trzy magiczne słowa „proszę”, „dziękuję”, „przepraszam”, dzięki którym świat staje się lepszy, a wszelkie nieporozumienia znikają . Poznały moc słów ” kocham Cię”, które mogą wywołać wiele dobrego, złamać nawet najpotężniejszą klątwę.
Na koniec dzieci podjęły wspólny taniec z aktorami, klaszcząc i naśladując ich ruchy. Nasze przedszkolaki były oczarowane piękną dekoracją na scenie, efektami świetlnymi, strojami, a przede wszystkim grą aktorską. Nie mogło też zabraknąć wspólnego zdjęcia, uwieczniającego wizytę w tak wspaniałym miejscu. Ten wyjazd zaliczamy do bardzo udanych. Na pewno jeszcze tam wrócimy.
